-
naprawczy24.03.200324.03.2003Proszę o ocenę poprawności użycia przymiotnika naprawczy w następujących zdaniach:
1) Zanim przystąpi się do wypełniania szczelin i ubytków, trzeba sprawdzić, jak gruba może być warstwa naprawcza.
2) Podobnie jak wszystkie materiały naprawcze, zaprawy montażowe mają bardzo krótki czas wiązania.
Czuję, że takie rozszerzenie znaczenia tego przymiotnika w stosunku do niebudzącego wątpliwości warsztatu naprawczego nie jest stosowne, ale… z drugiej strony pierwsze użycie wydaje się nieco lepsze niż drugie. -
na tę chwilę, na dzień dzisiejszy14.07.200614.07.2006Witam!
Czy poprawne jest wyrażenie: na tą chwilę i na dzień dzisiejszy? Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam. -
nazwiska w liczbie mnogiej19.01.200519.01.2005Jak odmienia się nazwiska zakończone na -wicz, np.: Robakiewicz. Czy prawidłowe jest zdanie: „Zapraszam państwa Sławomira i Ewę Robakiewiczów” czy może być „Sławomira i Ewę Robakiewicz”?
-
nie + jeszcze czy nie + imiesłów przymiotnikowy
29.12.202329.12.2023Dzień dobry, chciałbym zapytać o pisownię nie w zestawieniu z wyrazem jeszcze. Zgodnie z regułą 46.13. WSO (punkt e) nie należy pisać wówczas oddzielnie z przymiotnikiem i imiesłowem przymiotnikowym, a zgodnie z regułą 46.11. (punkt d) — również z rzeczownikiem. Tymczasem w tym samym słowniku pojawiają się przykłady typu: „niepoświęcony (np. kaplica jeszcze niepoświęcona) [168]”. Prosiłbym o wyjaśnienie tego zagadnienia. Z góry dziękuję.
-
nie tyle…, co…
1.10.20071.10.2007Dzień dobry Państwu!
Mam małe pytanie. Czy używając w zdaniu nie tyle, zawsze trzeba później zastosować ile, czy może to być co? Słownik poprawnej polszczyzny podaje, że nie tyle…, co… jest niepoprawne, natomiast 4-tomowy słownik języka polskiego dopuszcza tę formę. Jak jest naprawdę i czy obie te wersje różnią się czymś zasadniczym?
Kłaniam się,
Andrzej Nowakowski
-
odnośnie (do) czegoś21.06.200921.06.2009Szanowni Państwo,
ostatnio zauważyłem, iż mało kto używa poprawnej (według Słownika poprawnej polszczyzny PWN z 2004 r.) formy odnośnie do czegoś, a nagminnie używana jest, tak w mowie, jak i piśmie, forma odnośnie czegoś, bez przyimka do. Sprawdziłem to w Waszym korpusie i stosunek odnośnie czegoś do odnośnie do czegoś wynosi ok. 4:1. Czy w takim razie można zaryzykować stwierdzenie, że odnośnie czegoś stało się już poprawną formą, skoro użytkownicy języka uznali ją za poprawną?
-
odnośnie (do) czegoś11.02.201111.02.2011Witam.
Moje pytanie dotyczy zwrotu odnośnie. Spotykam się zarówno z formą odnośnie, jak i odnośnie do i mam pytanie o poprawność tej drugiej wersji. W moim odczuciu jest to pewnego rodzaju powtórzenie, gdyż samo odnośnie zawiera w sobie zwrot odnoszący się DO czegoś. Ponieważ nie umiem znaleźć w słownikach jednoznacznej odpowiedzi językoznawców, tą drogą proszę o opinię.
Pozdrawiam
Winicjusz -
o strzałach i słownikach23.10.201323.10.2013Szanowni Państwo,
dajemy strzał czy oddajemy strzał? Lepiej strzelać, ale jeśli dać i oddać to antonimy, to dlaczego Wielki słownik poprawnej polszczyzny pod hasłem oddawać jako niepoprawny wskazuje (analogiczny?) zwrot dawać skok, a pod hasłem strzał wymienia oddać strzał jako niepoprawny, podczas gdy Uniwersalny słownik języka polskiego podaje jako przykład zdanie „Policjanci oddali w powietrze kilka strzałów” (Korpus języka polskiego podaje oba)?
Pozdrawiam
Paweł -
powtarzanie wyrazów5.04.20025.04.2002Kiedy byłem w szkole, moja polonistka zawsze poprawiała mi na czerwono zdanie: „Moim ulubionym okresem jest okres romantyzmu”. Oczywiście chodziło o powtórzenie słowa okres. Wtedy mnie to bulwersowało, dziś zgadzam się z oceną polonistki. Niemniej w wielu przypadkach powtórzenie tego samego wyrazu jakoś mnie nie razi.
Pomijam tu oczywiście przypadki, kiedy chodzi o świadomy zamysł stylistyczny; pomijam wszelkie dilogie, anafory itp. Chodzi mi o zwykły tekst i o takie sytuacje, gdy trudno ocenić, czy powtórzenie już jest nadużyciem, czy jeszcze nie. W niniejszym pytaniu powtarzają się powtórzenie, przypadki, chodzi o, a także polonistka, którą mogłem zastąpić nauczycielką, ale nie zrobiłem tego, ponieważ wydaje mi się, że nie trzeba. Ale może trzeba?
Albo takie zdanie: „Przydawka stojąca przed rzeczownikiem opisuje go, stojąca po nim – klasyfikuje”. Czy jest istotne, by silić się na wyszukiwanie synonimu i zamiast drugiego stojąca pisać następująca? Albo w ogóle pominąć imiesłów? (Wystarczyłoby samo po nim).
Kiedy piszę sobie sam, niespecjalnie się tym przejmuję. Problem zaczyna się wtedy, kiedy dziecko prosi, by mu sprawdzić wypracowanie. Sprawdzam, nie razi mnie, a potem nauczycielka uznaje to i owo za błąd, w moim przekonaniu nieraz na wyrost.
Nie oczekuję w tej kwestii surowych uregulowań. Wierzę w to, że użytkownik języka ma tu stosunkowo dużą swobodę. Niemniej nie chciałbym za bardzo zabrnąć w liberalizm, bo może się okazać, że jednak…
Liczę (jak zawsze) na krótką odpowiedź, ale równocześnie wdzięczny byłbym za wskazanie, gdzie mógłbym znaleźć obszerniejsze omówienie tego zagadnienia.
Dziękuję.
-
resoviak i resowiak24.10.201324.10.2013Proszę o ocenę wyrazu resoviak (= zawodnik Resovii) oraz innych tak utworzonych (piotrcoviak, cracoviak).